Marcin Sikora z komentarzem dla Fakt.pl

Marcin Sikora z komentarzem dla Fakt.pl

Pożyczki P2P, czyli za pomocą platformy internetowej bezpośrednio od osób pożyczających do pożyczkodawców, przeżywają obecnie wzrost zainteresowania. Sektor ciągle poszerza się o nowe grupy docelowe. Globalny rynek pożyczek P2P już ponad dwa lata temu osiągnął wartość 15 miliardów dolarów. Szacunki wskazują jasno na dalsze wzrosty. Pomimo globalnej pandemii Covid-19, mówi się o dobiciu do granicy 44 miliardów dolarów w 2024 roku. Temat na łamach portalu Fakt.pl podjął Marcin Sikora, CSO LOANDO Group.

Serwisy pożyczkowe P2P łączą zainteresowanych zdobyciem świadczenia bezpośrednio z potencjalnymi inwestorami. Na początku pożyczkodawca musi otworzyć konto, za pomocą którego określa jaką kwotę chce przeznaczyć na pożyczki. Pożyczkobiorca po zdefiniowaniu swojego profilu finansowego przypisywany jest do konkretnej kategorii ryzyka kredytowego. Dzięki temu inwestorzy otrzymują przejrzysty rejestr potencjalnych interesariuszy, który pozwala im na tworzenie indywidualnie dopasowanych ofert kredytowych” – komentuje Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO.

”Na pewno dużą zaletą pożyczek P2P jest fakt, że cały proces kredytowy odbywa się w 100 proc. online. Uzyskanie finansowania, bez wychodzenia z domu, chociaż coraz bardziej powszechne, wciąż dla części pożyczkobiorców stanowi ważną kartę przetargową — komentuje Marcin Sikora, Chief Sales Officer w Grupie LOANDO. – Na pewno dużą rolę w tym kontekście odgrywają takie czynniki jak negocjowalność i elastyczność rat oraz przywoływane przeze mnie wcześniej relatywnie niskie wymogi co do zdolności kredytowej” – dodaje.

Całość artykułu dostępna pod linkiem: kliknij tutaj